Cenzorskie nożyce Google'a
21 lutego 2008, 17:41Matthew Lee to niezależny dziennikarz akredytowany przy ONZ, który prowadzi własny serwis prasowy Inner City Press. Od lat zajmuje się Organizacją Narodów Zjednoczonych i jest wobec niej bardzo krytyczny. Skupia się przede wszystkim na aferach korupcyjnych, a szczególnie interesuje go działalność Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP). Lee i jego Inner City Press uznawana jest za wiarygodne, profesjonalne źródło informacji.
Poznano przyczynę "diabelskiego" nowotworu
3 stycznia 2010, 01:09Naukowcom z Cold Spring Harbor Laboratory (CSHL) udało się zidentyfikować pochodzenie tajemniczego nowotworu pyska trapiącego diabły tasmańskie. Jak wynika z przeprowadzonych przez nich analiz, choroba ta wywodzi się z komórek Schwanna - populacji komórek otaczających neurony i chroniących je przed uszkodzeniem.
Sztuczny mięsień na wodę
11 stycznia 2013, 14:34Naukowcy z MIT-u opracowali nowy film polimerowy, który generuje prąd, bazując na parze wodnej.
Małpie 'narzędzia' wprowadziły zamieszanie w archeologii
20 października 2016, 10:38Archeolog Tomos Proffitt z Oxford University specjalizuje się w kamiennych narzędziach wykonywanych przez naszych przodków. Pisał na ten temat doktorat. W styczniu jego kolega, Michael Haslam, przyniósł mu do analizy kamienne artefakty. Część z nich wyglądała jak kwarcowe zaostrzone kamienne narzędzia wykonywane 2-3 miliony lat temu we wschodniej Afryce przez przodków Homo sapiens. Haslam poinformował Proffitta, że w rzeczywistości wykonane w ciągu ostatnich dwóch lat przez... brazylijskie kapucynki
Po raz kolejny okazało się, że Hiszpania nie ma szczęścia do konserwatorów-amatorów
24 czerwca 2020, 05:56Kolekcjoner z Walencji zapłacił renowatorowi mebli i luster ok. 1200 euro za oczyszczenie kopii malowidła Murilla. Ku jego zaskoczeniu, twarz Marii na zwróconym przez "fachowca" obrazie przedstawiającym niepokalane poczęcie była zniekształcona i w dużym stopniu przypominała zniszczony jakiś czas temu XIX-wieczny fresk Ecce Homo z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Borja koło Saragossy. Nie wiadomo, jaka jest wartość dzieła. Nie ujawniono także tożsamości kolekcjonera.
Tylko 10 z 408 zdało test. Studenci medycyny skarżą się na profesora i szukają prawnika
1 marca 2024, 10:08Tylko 10 z 408 studentów medycyny z Uniwersytetu Vita-Salute San Raffaele w Mediolanie poradziło sobie z dopuszczającym do egzaminu testem z mikrobiologii. W mediach społecznościowych wybuchła burza, a oliwy do ognia dolewa fakt, że egzaminatorem jest znany mikrobiolog profesor Roberto Burioni. Studenci oskarżają uczonego o zastosowanie niewłaściwej metodologii, a niektórzy szukają prawnika, który im pomoże
Ciepła kawa zbliża
24 października 2008, 10:50Na dworze coraz zimniej, coraz częściej sięgamy więc po kubek gorącej kawy czy herbaty. Okazuje się, że w ten sposób nie tylko ogrzewamy samych siebie, ale i ocieplamy wizerunek napotykanych ludzi.
Coraz więcej jedzenia, coraz mniejsza nagroda
4 października 2010, 09:14Układ nagrody w mózgach osób z nadwagą staje się mniej wrażliwy, gdy zwiększa się masa ich ciała. Skłania to do pochłaniania większych porcji jedzenia i dalszego spadku reakcji na niegdyś bardziej atrakcyjny bodziec. W ten sposób błędne koło się zamyka (Journal of Neuroscience).
Więcej robotów niż żołnierzy?
15 listopada 2013, 09:57Już wkrótce amerykańskim żołnierzom patrolującym niebezpieczne ulice mogą towarzyszyć autonomiczne roboty skanujące okolicę w podczerwieni i wysyłające obraz do dowództwa. W tym samym czasie oddziały przemieszczające się w górach będą korzystały z mechanicznych tragarzy niosących dodatkowe wyposażenie, żywność i wodę. Dzięki robotom nasi żołnierze będą bardziej niebezpieczni i lepiej rozpoznają teren. Wymaga to jeszcze dużo pracy, ale w końcu do tego dojdziemy - mówi podpułkownik Willie Smith dowódca Unmanned Ground Vehicles z Fort Benning.
Rosjanie winni pojawienia się radioaktywnej chmury nad Europą
16 lutego 2018, 05:36Przez dwa tygodnie września i października ubiegłego roku przez Europę wędrowała chmura radioaktywnego rutenu-106. Zarejestrowały ją czujniki od Norwegii po Grecję i od Ukrainy po Szwajcarię. Chmura nie była niebezpieczna, zawierała jedynie kilka gramów wykonanego przez człowieka pierwiastka, jednak jej pochodzenie było dotychczas tajemnicą.